Zapraszam na wilczą prerię w nocy, kiedy to Księżyc wznosi się nad horyzontem i zapowiada swą pełnię. Początkowo niebo jest ciemne, ale z każdą chwilą Księżyc stopniowo oświetla krajobraz. Choć najpierw widać jedynie zarys drzew i pagórków, z wolna wyłaniają się szczegóły: srebrzyste łany traw falujące na wietrze, strumienie i potoki, które błyszczą się w świetle Księżyca, oraz mgły unoszące się nisko nad ziemią.
Jest cicho, ale delikatne szmery i szelesty odsłaniają prawdziwe życie na prerii. Można usłyszeć narastające wilcze wycie, które rozbrzmiewa wśród pagórków, a także śpiew nocnych ptaków przelatujących nad głowami. W powietrzu unosi się też zapach traw i kwiatów, które kwitną na łąkach.
Jest to pełnia na wilczej prerii, czas, gdy wszystko ożywa i nabiera nowego życia. Wywołuje zarówno radość, jak i tęsknotę za tym, co minęło. Przyroda ukazuje swoją siłę i piękno, zapraszając do kontemplacji i refleksji nad naszym miejscem w świecie.
PS. Tak szczerze to wolałam pustynię, była ona nieco bardziej realistyczna, szczególnie że nie wiem skąd u licha tu się wzięły byki, ale skoro obiecałam to i zrobiłam.
8 odpowiedzi na “Pełnia na wilczej prerii – pejzaż”
Może te byki, to takie nasze amerykańskie bizony?
Co jeżeli po naszej śmierci mamy taki pejzarz z miejsca w ktorym umarliśmy bo nikt nie kliknie za nas "Respawn back to the city"
loooool
Też uważam, że pustynia była bardziej realistyczna i fajniej się jej słuchało.
PS. Nagraj jakiś fajny las, miejsce z ptaszkami, etc.
Zrobię
W tytule pisz chociaż z jakiej gry. :)
A mnie się podobało jak z obrazka dźwiękowego.
No pisałam na początku że teraz mw, jak się coś zmieni to będę informować