Zapraszam na wilczą prerię w nocy, kiedy to Księżyc wznosi się nad horyzontem i zapowiada swą pełnię. Początkowo niebo jest ciemne, ale z każdą chwilą Księżyc stopniowo oświetla krajobraz. Choć najpierw widać jedynie zarys drzew i pagórków, z wolna wyłaniają się szczegóły: srebrzyste łany traw falujące na wietrze, strumienie i potoki, które błyszczą się w świetle Księżyca, oraz mgły unoszące się nisko nad ziemią.
Jest cicho, ale delikatne szmery i szelesty odsłaniają prawdziwe życie na prerii. Można usłyszeć narastające wilcze wycie, które rozbrzmiewa wśród pagórków, a także śpiew nocnych ptaków przelatujących nad głowami. W powietrzu unosi się też zapach traw i kwiatów, które kwitną na łąkach.
Jest to pełnia na wilczej prerii, czas, gdy wszystko ożywa i nabiera nowego życia. Wywołuje zarówno radość, jak i tęsknotę za tym, co minęło. Przyroda ukazuje swoją siłę i piękno, zapraszając do kontemplacji i refleksji nad naszym miejscem w świecie.
PS. Tak szczerze to wolałam pustynię, była ona nieco bardziej realistyczna, szczególnie że nie wiem skąd u licha tu się wzięły byki, ale skoro obiecałam to i zrobiłam.
Autor: Paulinux
Dzień dobry,
Pomimo że już długo jestem uprawniona do udzielania się na tym blogu, nigdy nie miałam weny aby tworzyć tu coś, co wyda się wystarczająco ciekawe aby umieścić i się pod tym publicznie podpisać. Teraz jednak rzecz się zmienia, ponieważ na tym blogu chciałabym zrealizować pomysł dźwiękowych pejzaży z gier.
Kiedy w tamtym roku miałam masę pracy przy pisaniu pracy licencjackiej, bardzo często wyszukiwałam sobie na Youtube pejzaże z World of warcraft, ponieważ to ta gra sygnalizowała dla mnie odpoczynek. Teraz przerzuciłam się z WOWa na MW, ale mimo że obecnie jej dźwięki kojarzą mi się z jedną z form spędzania mojego czasu wolnego, nie mogę łatwo słuchać ich w tle kiedy coś robię. Może nie tylko mi jest potrzebne coś takiego?
Spodziewam się, że będę jednym z nielicznych słuchaczy moich wpisów z tej kategorii, ale jeśli uznacie to za niepotrzebne, zwyczajnie nie będę tu tego publikować.
Pozdrawiam i zapraszam do wysłuchania pierwszego pejzażu zarejestrowanego na pustyni.
PS. W dalszej kolejności planuję nagrać i (w razie ciepłego odbioru) opublikować wilczą prerię, zatrute bagna, Carter Plains i Domi Wasteland. Oczywiście jeśli w międzyczasie nie wyjdzie inna gra, która zdominuje moje gamerskie upodobania.